Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WISIOL w doniczkach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota / znaczenie kart w "doniczce"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:46, 12 Lut 2014    Temat postu:

Ano właśnie, bardzo adekwatnie opisane Smile

Czasem to zawieszenie we własnym świecie mówi wprost o alkoholiźmie lub innym uzależnieniu jednej z osób.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 8:48, 12 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Audrey
Wschodząca gwiazda



Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:05, 03 Mar 2014    Temat postu:

Moi Rodzice mają we wspólnej Wisioła na 3 i na 8. Tata pracował 3 lata w innym kraju, to widywali się od czasu do czasu, ale przetrwali Smile.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Audrey
Wschodząca gwiazda



Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:56, 07 Mar 2014    Temat postu:

Co może oznaczać w indywidualnej w środkach Wisioł, a w misji Sąd?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji



Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:23, 07 Mar 2014    Temat postu:

to mi się kojarzy jako modlitwa (wisiel) o odkupienie (sąd) Wink

... ale na serio, wisioła tzw. pozytywnego często widzę jako modlitwę lub medytację/kontemplację


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:46, 07 Mar 2014    Temat postu:

vil73 napisał:
t
... ale na serio, wisioła tzw. pozytywnego często widzę jako modlitwę lub medytację/kontemplację

teoretycznie Wisielec może pokazywać medytację, lecz z mojego punktu widzenia częściej wykazuje kontemplację tego co jest i raczej niechęć do działania rozumianą jako 'poświęcanie się'.
Wisielec bardziej 'gdyba' co by było gdyby i przez to jest bardziej przewrotny wewnętrznie niż zewnętrznie. Wisielec przez tę swoją odwróconą pozycję na karcie, sygnalizuje umiejętność patrzenia na świat z innej perspektywy. sztuką jest ją wykorzystywać, ponieważ może zastygać w pozycji małpy, która spotkała węża, a może poprzez kreację widzenia spraw z różnej perspektywy - znajdować potrzebne rozwiązania w danym momencie. on potrzebuje tylko czasu Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna75
Gorzkie ziółko



Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:06, 07 Mar 2014    Temat postu:

z mojego malego doswiadczenia ja Wisielca lubie nawet i dwoch, bo trzyma ich to ,,cos,, (*_*)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Audrey
Wschodząca gwiazda



Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:14, 21 Mar 2014    Temat postu:

Mnie się wydaje, że u mnie środki Wisioł, to może właśnie modlitwa, takie wycofanie do wewnątrz, po to aby w jakimś stopniu się uwolnić/ przebudzić może, stąd misja Sąd.
Druga możliwość, to może że poświęcenie (Wisoł) dla rodziny (Sąd).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arkana
Wybraniec fortuny



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod monopolowego
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:33, 09 Cze 2014    Temat postu:

Co oznaczają dwa wisielce w partnerskiej?

wisielec(gwiazda+gwiazda)-wisielec(sprawiedliwość+cesarz)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:19, 30 Lis 2014    Temat postu:

coś jest z tym Wisielcem i chorobami psychicznymi, taka data 29.05.1989 moja kuzynka, zawsze robiła mi na złość i prowadziła jakąś dziwną rywalizację ze mną, o której nie miałam pojęcia, bo mnie to tyle interesowało co zeszłoroczny śnieg.... w podstawówce już kłamała, że jakiś tam kolega kupuje jej prezenty, w gimnazjum wymyślała że nauczyciel polskiego przychodzi do niej do domu po południu sprząta jej chatę, później że przychodzi razem ze swoją żoną ! i ciotka z wujkiem nic nie mówili jak ona te głupoty wygadywała... później po roku chyba, przyznała się że to wymysł jak jej moja matka zagroziła, że zadzwoni do niego i go wyzwie od pedofilów; teraz ma 25 i jest coraz gorzej.... od 5 albo 6 lat kłamie że chodzi z jakimś Marcinem, który to studiuje budownictwo (to samo co ja), pracuje cały czas bez przerwy w kilku pracach na raz, pierścionek ma zaręczynowy niby od niego i jest niby zaręczona ale nikt tego Marcina nie widział nigdy, nie wiadomo jak wygląda bo nawet zdjęcia nie ma... każdy weekend ona spędza w domu z matką to dziwne, bo chyba z nim by siedziała... kłamie że robi doktorat i wykłada na uczelni, wykłada na politechnikach warszawskich a nie ma dyplomu inżyniera i niby czeka już 3 rok na ten dyplom i mówi że u nich na chemii tak długo trzeba czekać Rolling Eyes i ciotka w to wierzy... albo kłamie razem z nią..... wymyśla normalnie historyjki.,,.. że była na sylwestra gdzieś tam w jakiś apartamentach i ludzi tyle było że wynajętych było 40 taksówek itp itd że podróżuje z tym Marcinem, jego matką i kotem, byli ponoć w Dubaju i jak leciała w samolocie to się w nim kąpała.... masakra.... takie historie lecą że w flaki się w brzuchu przekręcają... coraz gorzej jest.... Marcinek jej wszystko kupuje, ona w żadnej robocie nawet 1 dzien jeszcze nie była, a tak naprawdę emeryturę matce zabiera, ale to i tak pewnie jej za mało, ciekawe skąd w ogóle bierze pieniądze LOL
lazi za moimi koleżankami po szczecinie i je śledzi, wszystko wie o moich koleżankach LOL niech się cieszy, że żadna jej jeszcze nie zbeształa

co to za choroba jest? mitomania? jak jej się mówi że to są kłamstwa to się kłóci że jej się zazdrości i nie wierzy.... masakra; udaje najmądrzejszą ze wszystkich, wykłada na politechnice warszawskiej LOL taka fantazja
Rydwan------Papież-------Papież
-------Wisielec----Koło-------
---------------Głupiec

w astrologii to jest godzina urodzenia 18:30 i to jest AS Skorpion i większość planet w VIII domu....


ona udaje że jeździ po świecie, a to była w Warszawie a to była w Dubaju, a caly czas w domu siedzi.... wymyśla bajki niestworzone, może to przez to że jest z rodziny DDA? bo tam ojciec alkoholik jest, nie raz go widziała oszczanego... może to on jej tą banie tak zrył? i do tego klasyka - on Koziorożec.... on mówiła zawsze, że on jej nie pozwoli do 25roku życia na balety chodzić itp i do czego to doprowadziło? do tego że zwariowała...
ona chodzi za moimi koleżankami i je śledzi... zresztą ciotka mojej mamie mowiła, że ona wszystko o wszystkich dokładnie wie.... na budownictwo latała (na uczelnie) i szukała na listach takiego chłopaka co mi się podobał ode mnie z mieściny, i patrzyła jakie ma oceny itp. może to on jest ten urojony marcinek? LOL
ciotka mowi że ona z tego marcinka nigdy nie zrezygnuje.... LOL
może go śledzi?
mnie latem śledziła, widziałam ją raz, jak miałam szkolenie w banku ING na 14.00 to lazła za mną, musiała być zaczajona gdzieś pod blokiem, bo jak przechodziłam przez pasy to obracając się widzialam ją jak lezie i gada przez tel.... dokładnie znała terminy mojego szkolenia i na którą godzinę chodziła będę.... skąd to wiedziała? jak ja z nią kontaktu nie mam... przestała do mnie dwa lata temu przyjeżdżać, wywaliła mnie z fb, tzn zablokowała mnie, za nic, bo ani nie kłóciłysmy się ani nic, ja tylko jej napisałam żeby historyjki przestała wymyślać.... a bo mi pisała że będzie pisała pracę doktorską czy magisterską z inżynierii chemicznej - projekt samolotu jakiegoś tam... a ja do niej że już jej się całkiem chyba w glowie popie...doliło bo co ma chemia wspólnego za samolotami LOL to się obraziła.... w święta dwa lata temu wymyśliła że jest w ciąży Rolling Eyes
współczuje temu chłopakowi co ma go upatrzonego...
kiedyś powiedziała że wie na jakie studia chodzi moja siostra (ta z małzenstwa mojego ojca) bo napisala do niej na gg jako jakaś koleżanka z klasy z podstawówki (podłożyła się) i tamta uwierzyła i je napisałą co studiuje i gdzie....
typ straszny, chory.... a ja się nie zdziwię jak ktoś jej numer odwali za to wszystko kiedyś...
teraz wymyśliła że idzie do pracy od 1 grudnia do mecenasa prawa jakiegoś i pracę tą załatwiałą o 20 godzinie! tragedia....

a no i jak taki stres przeżyłam ostatnio jak odkryłam że mi ktoś siedzi na kompie, tzn hakuje mi kompa, odkryłam że mam konto na badoo i na twoo - gdzie nie zakladalam tam nigdy kont... ona mi prosto w twarz powiedziala ze na badoo nie ma, a ma bo dalej - to jej sie nagle komputer zepsul, najpierw sciemniala ze do naprawy odda, a pozniej juz niby nie dalo sie naprawić i kupili jej nowy Toshibę; no i popsul jej sie na stancji internet, ona u ciotki wlasnej wynajmuje i niby wszystkie osoby w innych pokojach miały neta, a ona nie miała.... a wujek (jej ojciec) w łaczności pracuje i neta podłącza ludziom czasem... dziwne ze jej nie mogł naprawić LOL

a jak chodziłam z ,,ostatnim chłpakiem" w 2011 roku to jak był u mnie w domu i jedliśmy rosół (oni też byli - ciotka, wujek i młoda) to młoda z ciotka gapiły się na niego wrednie i głupie uśmieszki do siebie robiły, zachowywaly się jak ta macocha i wredna siostra z kopciucha, a jej stary (tej młodej) gadał poźniej że nie wiadomo czy on czasem nie będzie wolał Oli hehe (młoda ma na imię Ola) Wink

mam takich skurw...synów w rodzinie jak ci z filmu Omen LOL

ten stary 8.01.1956 a ciotka 17.09.1951, ciotce powiedziałam wczoraj przez telefon że ta młoda to fantasta, a ona do mnie że ja zazdroszczę, to powiedziałam że pójdę do tej dentystki (rzekomo tej jej teściowej przyszłej, mamy marcinka LOL co z kotami z nią podróżuje pociągiem) i zapytam się jak tam Ola i powiem że jestem kuzynką hehe to ryczeć idiotki zaczęły w telefonie, bo się boją że pójdę naprawdę... czyli młoda kłamie i ciotka razem z nią, albo jest jednak tak głupia że to łyka... trudno stwierdzić czy wredna czy głupia

ja jej w szkole pomagałam jak mała byla, bo była cienka zawsze, zresztą uczyła ją dyrektor szkoły, historii - żona jej ojca brata i postawiła jej w podstawówce 3ję, co było wg mnie chamstwem... no ale była średnia po prostu... jak była mała to jej pomagałam sporo, ona chciała wszystko to samo co ja, te same szkoły, te same ubrania itp a teraz ciotka mowi ze olka to taka mądra a ja to głupia zawsze byłam i w ogóle że olka to się ze mną zadawać nie będzie bo ja za głupia jestem, ona tylko z mądrymi gada LOL a tak naprawdę z nikim nie gada, bo ona te moje koleżanki co śledzi to od małego zna i nawet nie mówi im ,,cześć"; ze mnie chcą zrobić pijaczkę, lenia, narkomankę i w ogóle jakiegoś debila, a ona nie pali, nie pije itp i święta... no święta tylko nie wiadomo skąd pieniądze ma czy nie z lewizny czasem LOL
jak szłam na sylwestra w tamtym roku to jak sobie ubra,łam sukienkę w święta żeby zobaczyć jak będę wyglądać to ciotka powiedziała że Olka by w takim czymś nigdy nie poszła, bo ona tak chodzi na codzień ubrana, ona na sylwestra do byle gufna nie chodzi i tak byle jak ubrana jak ja to by nie poszla...

co jak co, ale te osoby to jest dno dna

i ciekawe czy to nie ona na gg do mnie nie pisała tych głupot, bo ja to się spodziwam po takiej wszystkiego.... ona może mieć zaburzenia wielkie, bo ona tak jakby te bajki co opowiada to jest jak opowiadanie historii z ,życia innych ludzi,, to kto wie czy tylko od kobiet zgapia, czy czasem od facetów też nie LOL i mogła jako facet do mnie też pisać....


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:34, 30 Lis 2014, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:32, 30 Lis 2014    Temat postu:

Wisielec na 4tej to w podświadomości wstydliwe sprawy, ukryte, które ,,wiszą" mogą to być nałogi lub inne przeróżne dziwactwa, są to rzeczy których osoba się wstydzi, wypiera je ze świadomości w podświadomość i one sobie tam ,,wiszą" - stąd te fazy różne biorą się w świadomości....

w partnerkiej Wisielec też jest gufniany, bo to są zawsze sprawy wstydliwe, jakieś kłamstwa utajone itp
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:38, 30 Lis 2014    Temat postu:

ciotkę mam z Wisielecem w donicy, tarota kładzie w Gorzowie WLKP. i też normalna nie jest, bo mówi że ją w nocy gwałci duch gen. Jaruzelskiego Rolling Eyes :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:
7.12.1946
Rydwan----Wisielec-----Sąd
----Słońce------Koło------
------------Rydwan

misja: Gwiazda
środki: Słońce
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:57, 07 Gru 2014    Temat postu:

vitzia napisał:
macie wisielca na 1?
a czym on byl jesli mozna sie wywiedziec Anxious
Aura napisał:
ok. 8 lat "chodzenia" bez "opowiedzenia się"...czyli bycie ze sobą ale np. brak wspólnego zamieszkania razem, brak ślubu, zaręczyn...kompletnie nie chcieliśmy tego zmieniać, dobrze nam było jak było, bardzo dobrze się rozumiemy emocjonalnie, mentalnie....nie chciało nam się bawić w "dorosłość"...czyli taki związek, który sobie wisiał w "powietrzu"...potem się z zmieniło i weszliśmy w Koło (wspólne dobra materialne) no i zaczęło być "inaczej" wspólne mieszkanie, kasa, wspólna firma...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:55, 29 Mar 2015    Temat postu:

jakie macie pomysly na wisiol jako wnetrze zwiazku? Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:14, 30 Mar 2015    Temat postu:

To może być taki spokojny, bezkonfliktowy związek, ludzi może czasem się od siebie dystansują ale ogólnie wyznają podobne wartości i to ich przy sobie trzyma. Tak bym obstawiała. Bo znam dwie osoby z wisielcem we wnętrzu i obie niekonfliktowe, uczynne, miłe, spokoje, wyważone. Przyjemne w obyciu, choć jest też tendencja do uciekania w świat wewnętrzny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avitka
Ezoteryczny guru



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:41, 30 Mar 2015    Temat postu:

mmm
to ja znam zwiazek b.burzliwy
wiec to nie to Rolling Eyes
jedyne co mi sie kojarzy tu to ten jej maz nierob co mu bardzo wpasowalo ze wlazi do bogatej robotnej rodziny... i tak sobie w najlepsze zawisl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota / znaczenie kart w "doniczce" Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 18 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin