Noweezo

PharaonReviens

jowisz wchodzi mi w I dom to może będą jakieś transformacje mojego "ja"

może coś wygram w lotto

blackruby

Będzie inny niż wszystkie, jak każdy jeden Laughing

Całkiem niezły rok, z kasą na pewno będzie bardzo dobrze, choć od wygranych to raczej jest 5 dom, to bardziej wygląda jakbyś rzeczywiście miał kogoś poznać, są duże szanse. Ale marudzić będziesz dalej bo mars saturn lokują Ci się w 12 domu, uważaj na zawód miłosny (bo wenus robi kwadraturę do tego marsa z saturnem, czyli jakby co to niestety Ty będziesz "problemem"), lub na jakieś oszustwo ze strony starszego faceta (choroby żadnej nie chcę Ci prorokować). Choć Ty jesteś za granicą, może to się inaczej czyta, bo wiadomo że zagranica to już sama w sobie jakieś "wygnanie", no chyba że jest się tam z całą rodziną i nie odczuwa się samotności. Wtedy by ten układ po prostu oznaczał ciężką pracę, głównie w samotności. No ale słońce jest w 9 domu, suma sumarum wyjdziesz cało z tego roku. Hmm, a może Ty przyjedziesz do Polski odwiedzić rodzinę, bo asc solarny lokuje Ci się w 4 domu natalnym i potem będziesz miał doła. Tym bardziej, że asc w skorpionie, jakaś ważna zmiana zajdzie.
A gdzie Ci pada Ceres? Bo jest władcą MC, jej pozycja w tym solariuszu jest bardzo ważna.

PharaonReviens

juz w tym poprzednim roku miala mi sie jakas trafic i sie nie trafila

blackruby

To widać słabo wykorzystujesz okazje Twisted Evil

W tym roku masz większe szanse - teoretycznie, bo i równie duże na to, że to położysz Rolling Eyes

mili255

ja widzę przeprowadzkę, dużo ograniczeń w domu, wroga faceta będziesz miał groźnego o ile to nie choroba głowy jakaś... jakaś nauka, albo rozwijanie talentów artystycznych, zmiany w pracy, być może wrócisz do domu

PharaonReviens

ograniczen w domu nie bede mial i nie mam, chyba ze sie przeprowadze i zamieszkam z jakas laska to moze ograniczenia beda i przeprowadzka,
wroga faceta raczej nie ale kto wie, nauka jak najbardziej bo musze uczyc sie angielskiego, do domu czyli do polski nie wracam, a jak mi przedluza kontrakt to juz raczej na stale powinienem dostac czyli do konca zycia a zmiany w pracy to moge isc na inne stanowisko pracy

PharaonReviens

ceres wpada w 4dom, w skorpionie z 5stopni za saturnem

blackruby

Chyba w 12 solarnym w takim razie?
Trochę średnio. Coś Ci się rzeczywiście może z pracą pozmieniać, jakby jakaś propozycja była obarczona za dużym ryzykiem to lepiej nie wchodzić. Ale w sumie już prawie na osi asc, może nie będzie aż tak źle.

PharaonReviens

jeszcze 11 solara

blackruby

To w końcu za którym saturnem, solarnym czy urodzeniowym? Jak za urodzeniowym i w domu 11 solariusza to bardzo dobrze. Wtedy podkreśla zmianę na lepsze, o której mówią słońce, wenus, jowisz i merkury w 9 domu.

PharaonReviens

urodzeniowym

blackruby

To ok, jw.

PharaonReviens

obrazek wygasł

[img]http://www.iv.pl/viewer.php?file=45596258998175403435.jpg[/img]

PharaonReviens

po połowie roku mogę powiedzieć tyle, że z hajsem jest dobrze, stabilnie,
na pracę nie narzekam, spokojnie czasem nudno i do przodu
tęsknoty za rodziną nie odczuwam, w polsce byłem ale z racji tego, że musiałem pozbierać resztę rzeczy i przy okazji naprawiłem sobie auto, tak to bym nie jechał, aa i u dentysty byłem
a z laskami to nawet mi się nie chce, albo 10 lat młodsze i głupie a te co w moim wieku to głupie i z dzieciakami, to nie dzięki ale już wolę inwestować w siebie
w głowie opracowuje plan kiedy wyjechać do mojej nowej Ojczyzny,
do rodziców przez te prawie 2 lata tylko raz sam z siebie zadzwoniłem a tak to tylko matka dzwoniła raz na kilka tygodni
i w sumie tyle by to było

blackruby

Dzięki. Szkoda tylko, że solara już nie widać.