Noweezo

Pey-Pey

Widze jakies problemy w domu. Ale nie do konca jestem pewny co je spowoduje. Moja mama cos ostatnio choruje, byla w szpitalu a zaś do domu w ktorym mieszkam ma sie wprowadzić jakiś nowy współlokator kolegi. Wiec może to tyczyć się obu miejsc chyba..

Jowisz i Slonce na Asc to bede w centrum uwagi?
Mieszkam blisko pracy i wiele osob mnie juz widzialo i tylko wszyscy do mnie zagadują, że sąsiad itp. Very Happy

A cos w tym jest bo MC w Byku a Wenus z Marsem z 12 d, wpada mi w 4 dom. Albo ten romans z pracy do domu ? Surprised

Wladca asc w Wadze w 6 domu wiec kolejny rok w skupieniu na pracy i pieniadzach. Razz

Rozrywkowy rok chyba jak w 5 dom natalny wpada. Smile

Ksiezyc z 8 d. w 12 d. i w Rybach. To chyba cos nie za fajnego. Razz

cos tak czuje.

Solariusz :
[link widoczny dla zalogowanych]

Solariusz z natalnym :
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem jak wy wklejacie takie miniaturki tych zdjęć. Razz

Ze po kliknieciu przenosi na daną strone.

Pey-Pey

Oj coś mi nie wyszło. Very Happy

Wklejam jeszcze raz. Sorki.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Audrey

No ten solar mi coś pachnie romansem Wink

finansowo powinno być ok. Dom VIII nie jest aż tak zły, to też dom cudzej kasy Razz

. Z tym że u Ciebie wpada on do XII domu, a to już cięższe klimaty.
Jowisz na Asc, może masy Ci przybędzie Razz

blackruby

Przykro mi ale niezbyt ładnie ten solariusz wygląda, Twoja mama może mieć w dalszym ciągu problemy ze zdrowiem i to może Cię zaprzątać. Może będziesz musiał się zaangażować w jakiś sposób w opiekę, coś jej pomóc itd. Emocjonalnie też nie widzę fajerwerków, za dużo klimatów 12 i 8 domowych, i do tego saturn w kon z IC oraz neptun w domu 7. Raczej jakiś smutek, utratę emocjonalą i rozczarowanie widać.
Sam początek solara ładny, bo na asc masz kon słońca z jowiszem, także pewnie i towarzysko będzie, może w pracy coś się poprawi, w tym zwłaszcza finansowo.

Pey-Pey

Hm, ciekawe. Z mamy zdrowiem jeszcze nie najgorzej. Robi badania. Smile

Ciezko byloby mi sie zaopiekowac bo dzieli nas spora odleglosc. Wiem tylko tyle ze kłopotów jej przysparza cos ostatnio moja siostra i jej chlopak.

Być moze opieka nad osobą z bliskiego otoczenia. Moze bede z kims takim mieszkał. Moze dziewczyna ktora poznam bedzie miała problem. I ciagłe rozczarowanie nią..

Trudne relacje w domu tez mnie dziwią bo jest stabilnie. Oaza spokoju wręcz. Z chłopakami staramy sie by było jak najlepiej.
Miał ktoś kiedyś Saturna przy IC w solariuszu? Wink

W pracy dobrze. Smile

Pracuje sie miło i z super ludźmi. Smile

Na co dzień nic sie nie dzieje od dluzszego czasu. Zdarza sie ze gdzies z kolegami z pracy zrobimy wypad na miasto. Kasy pewnie wiecej bedzie po tym dynamicznym roku.

Jowisz na Asc i wieksza masa ? Oby nie Very Happy

Choc fakt ..nie mam ochoty na wysilek fizyczny od dluzszego czasu nie wiem czemu. Mam lenia.
Moze to sie objawiac chyba tez jako szczescie lub bardziej optymistyczne podejscie do zycia prawda?

Od lipca planuje jakies kursy astrologiczne. Moze i ja zsczne w koncu interpretować innym. Wink

Bo narazie cienko. Very Happy

Mam problem z łaczeniem definicji domów, znaków i planet jednoczesnie znajdujacych sie w nich.

Pey-Pey

Za 2 miesiące minie mi rok od mojego solara i w sumie nie spodziewam sie jakichś super zmian do 1 września.

Hmm, ogólnie po części tutaj dziewczyny miały racje jak wyżej opisywały.
Rok zaczął się od romansu... a dokładniej to od wyjazdu w moje rodzinne strony, gdzie poznałem fajną koleżankę od mojego znajomego, coś tam się wydarzyło delikatnego ale ja jednak myślałem o kimś innym. Także szybko jednak zrezygnowałem z tego układu. Wróciłem do Warszawy w połowie września i przez najbliższy rok aż do dziś głównym priorytetowym tematem była PRACA.

MC na natalnym Asc?
Praca: takie NUMER ONE w tym roku. Oddanie i poświęcenie, sporo nadgodzin i pomocy dla innych, szybki rozwój, nauka i duże polepszenie swojej pozycji oraz niezła kasa przy tym.
Atmosfera idealna, mówiono nawet już o moim awansie.

Aż nadszedł Nowy Rok i styczeń... i tranzyt Marsa przez Skorpiona i 6 dom. :/
W pracy atmosfera zmieniła się o 180 stopni. Było bardzo dużo pracy i bardzo duże nerwy... także nagrabiłem sobie trochę pyskówkami itd.
Później uciążliwe kłótnie z jedną kierowniczką. Trwało to aż do połowy kwietnia gdzie atmosfera się znacząco poprawiła i dobra passa znów trwa dalej.

Saturn na IC a Księżyc w 8 domu. W domu ogólnie dobrze, nowe współlokatorki, nowe obowiazki, ale i nowe problemy związane z rachunkami za energie i przelewy. Okazało się że własciciel ma dużo nie pozałatwianych interesów z mieszkaniem i siedzi za granicą. Wszystkie sprawy spadły na mnie co było troche uciążliwe, ale na szczęscie wszystko się zakończyło dobrze.

Księżyc w 8 domu wpada w 12 d.
Ogólnie duże uczucia samotności i takiej izolacji z tego względu, że dużo czasu w pracy ale i też w domu i na tym koniec. Bardzo słaby rok pod względem towarzyskim.

Słońce z Jowiszem na Asc wpadają mi w 5 dom...
I tutaj się główkuje bo nie odczuwam żadnego jakiegoś ogromnego szczęścia w tym roku, ale też nie przytyłem ani nie jestem w ciąży. haha Very Happy

Także hm....
Być może tutaj coś ma z tym wspólnego opozycja Neptuna, albo kwadratura Saturna.

Władca Asc w Wadze w 2 domu wpada w 6 d.
No w tym roku pieniądze to mnie kochają.
Na nic nie brakuje i zakupiłem kilka drogich sprzętów.
Ze zdrowiem można powiedzieć, że jest okey.
Chodziłem pare razy po lekarzach i się badałem.

Mars kon. Wenus w 12 d. wpadają mi w 4 d.
Prawdopodobnie związek karmiczny.. wielkie BUM! na widok drugiej osoby...
4 dom oznacza sprawy na początku i pod koniec solara?
Ogólnie to nie doszło do spotkania z kimś na kim bardzo mi zależy i myśle ze druga strona tak samo myśli i odczuwa.
Czuje duży stres i brak pewności siebie. Sad

Spotkałem się za to z niechcianymi romansami, tajemniczymi spojrzeniami czy adoratorkami.

Mili

mars koniunkcja wenus - romans w tajemnicy, ukrywany przed rodziną, albo przed matką;

Mili

gry i zabawy odpadają w tym roku, bo jest 5 dom w Kozie i tam jeszcze Pluton, to raczej nie pobalujesz;
z tego solara to widać że nie piszesz chyba całej prawdy, bo coś tu mi wygląda jakby Cie matka ,,udupiała" w domu co kryjesz w tajemnicy, masz wyraźny obowiązek w domu wobec jakiejś kobiety... a może dziecko zrobiłeś o czym jeszcze nie wiesz i alimenty Ci sie szykują Laughing

Pey-Pey

Ciekawie piszesz. Wink

To ten obowiązek to właśnie o kwestie wielu spraw, które mam załatwiać w związku z opłatami, które współlokatorki mi przelewają za czynsz itp.
I ja mam tego pilnować itd. Nudy.
Dziecka nie zrobiłem Wink

Z moją mamą nie mieszkam.
Także no, tylko ten romansik mnie tak dręczy i nurtuje poza pracą. On nie był ukrywany przed rodziną tylko przed wgl większością ludzi których znam. Nikomu o tym nie mówiłem. Wolałem to zostawić dla siebie. Twisted Evil

blotka

Pey-Pey

No np w tamtym roku jak poznałem tą nową koleżankę to jej od razu wpadłem w oko. Po dwóch spotkaniach były jakieś tam wybryki i nagle ciśnienie opadło... Ona na każdym spotkaniu to chciała buzi a to tamto.. a ja nie chciałem jej robić nadzieji na związek. Ona Wodnik, Asc Skorpion, ale z tego skorpiona to tyle co nic.... Kobieta mocno zapowietrzona.
Ogólnie - Nic mnie do niej nie ciągnęło poza chęcią poznania jej.
W pracy pojawia się nowa osoba o której myśle.
Dużo miałem różnych sytuacji, mógłbym pisać i pisać...

blotka

aha, dodam sobie do słownika wyrażeń bliskoznacznych: "niechciane romanse" = "nieudane randki" Very Happy

Audrey

Pey - Pey - ależ pisz, pisz, tu i tak mało się dzieje Razz

Pey-Pey

Pey-Pey